Jerome Clementz miał w tym roku wielkie plany. Wygrał inauguracyjny Enduro World Series w zeszłym roku i rozpoczął ten sezon od zwycięstwa w Chile. Jednak w wyścigu we Francji źle upadł i musiał przedwcześnie zakończyć sezon. Złamany obojczyk wyeliminował go z gry i może tylko patrzeć, jak reszta stawki walczy o jego tytuł.
Fakt, że nie może się ścigać, nie wydaje się dla niego najgorszy. „Wiele osób pyta mnie, czy jestem rozczarowany, że nie mogę się ścigać. Oczywiście, że trochę, ale o wiele bardziej tęsknię za kolarstwem”., według Klemensa.
W swoim najnowszym klipie Pozwól mi jeździć Clementz był poza domem w Kanadzie i wyruszył na szlaki w Kolumbii Brytyjskiej.
[iframe src="//player.vimeo.com/video/99984042?color=b5c853" width="500" height="281"]