Kolarstwo: Klasyczna trasa Cottbus-Görlitz-Cottbus zapewniła wczoraj ramy dla mistrzostw Niemiec do lat 23. Po podwójnym zwycięstwie w zeszłym roku zespół Stölting ponownie zdominował wyścig.
Zgodnie z przewidywaniami wielu, 190-kilometrowa walka o tytuł zakończyła się masowym sprintem. Tutaj najsilniejszy był Max Walscheid. Rozpoczął sprint 400 metrów przed metą i ostatecznie wygrał przed swoim kolegą z drużyny Philem Bauhausem i Erikiem Bothe z Lipska (MLP-Bergstrasse).
„Dzisiaj cały zespół świetnie ze sobą współpracował i umożliwił grę jeden-dwa”., czyli Walscheid na stronie zespołu Stölting.
Czwarty był Pascal Ackermann z zespołu rad-net Rose. Jego zespół wcześniej przez długi czas ustalał, co dzieje się na szczycie. Po około 35 kilometrach z pola startowego odjechała 19-osobowa grupa z Mario Vogtem. W tym gronie Lukas Baum, który również jeździ dla rad-net Rose, znalazł się także zeszłoroczny mistrz świata, Europy i Niemiec juniorów XC.
W miarę postępu wyścigu grupa skurczyła się do trzech jeźdźców. Oprócz Vogta na czele jechali również Lucas Liss (Stölting) i Jonas Koch (LKT Team Brandenburg). Tymczasem uciekinierzy powiększyli przewagę do czterech minut. Vogt był w stanie utrzymać się na prowadzeniu najdłużej i został złapany jako ostatni uciekinier zaledwie cztery kilometry przed metą.