Tour de France: W okresie poprzedzającym Tour of France zwycięzca z 2012 roku, Bradley Wiggins, ogłosił w wywiadzie telewizyjnym dla BBC, że tegoroczna trasa prawdopodobnie odbędzie się bez niego.
Trasa rozpocznie się 5 lipca w Yorkshire. „Jak to obecnie wygląda”, według Wigginsa, „Nie będzie mnie tam”. Brytyjczyk stwierdził, że zespół budowany jest wokół zeszłorocznego zwycięzcy Chrisa Froome'a. Ponieważ obaj nie ścigali się razem w tym roku, Wiggins nie wierzy w swój udział,
"Jestem bardzo rozczarowany", kontynuuje Wiggins. „Prawdopodobnie będę musiał opuścić Team Sky [aby móc ponownie dołączyć do wycieczki]. "
Zaledwie kilka tygodni temu Wiggins w imponujący sposób wygrał Tour of California. Uważa jednak, że żółta koszulka, którą tam zdobył, nie pozwoli mu wejść do zespołu Tour. „Jako ubiegłoroczny zwycięzca [Chrisa Froome'a] dyktować warunki, jeśli chodzi o składanie zespołu. Jeśli nikt nie odpadnie, mnie tam nie będzie”.
Ale Wiggins zwrócił również uwagę, że ostateczna decyzja należy do kierownika zespołu Dave'a Brailsforda.
Wspomniana przez niego zmiana w zespole może równie dobrze nastąpić pod koniec roku. Wtedy kończy się jego kontrakt ze Sky. Zarówno Orica-GreenEdge, jak i Tinkoff-Saxo już wyraziły zainteresowanie. Po wywiadzie Oleg Tinkov ponownie to podkreślił na Twitterze.
Jak Bradley Wiggins może skończyć w żółtej koszulce? Podpisz z @tinkoff_saxo i nosić przez cały rok 🙂
— Oleg Tinkov (@olegtinkov) 6 Czerwca 2014