Po bardzo udanej wystawie wewnętrznej naszego partnera z zespołu, Radcenter Heiss w Memmingen, z prezentacją zespołu i wspólną przejażdżką rowerową w ubiegły weekend, udałem się na ekscytującą wycieczkę do Annecy we Francji. To tutaj mają swoją siedzibę firmy Mavic i Salomon. Eksperci krajowi zebrali się ze wszystkich stron, aby wziąć udział w szkoleniu dotyczącym asortymentu produktów na rok 2015, nowych technologii i odpowiednich narzędzi prezentacyjnych prowadzonych przez odpowiednich kierowników produktów.
Oczywiście wszystkie te tematy były dla mnie niezwykle interesujące – i to nie tylko ze względu na nowe produkty, z których będę głównie korzystał jako ambasador marki i o których jako community manager muszę umieć udzielać informacji. Jeszcze lepsze poznanie ludzi Mavica z zagranicy iz miejsca oraz możliwość zajrzenia za kulisy sprzedaży było dla mnie bardzo ekscytującym doświadczeniem.
Cztery dni zleciały i oprócz codziennych treningów, prelekcji i prezentacji nie zabrakło również treningu fizycznego. Nieważne czy rano, w przerwie obiadowej czy wieczorem - zawsze znalazł się ktoś na wspólny wypad! To po prostu niesamowite, jak bardzo kolarstwo żyje w tym towarzystwie - wyjątkowe! Punktem kulminacyjnym był oczywiście ostatni wspólny wieczór w bardzo kameralnej atmosferze w tradycyjnej restauracji w Annecy.
Nie chcę zdradzać zbyt wiele na temat asortymentu, w końcu niektóre nowości nie zostały jeszcze oficjalnie zaprezentowane. W każdym razie nazewnictwo asortymentu zostało znacznie ulepszone - wszystko jest o wiele bardziej jednolite, a przez to łatwiejsze do zrozumienia. The od stóp do głów-Filozofia biegnie jak czerwona, a raczej żółta nić w całym zakresie. Będzie dużo nowości, zwłaszcza jeśli chodzi o kaski i buty!
Nie zabraknie również ekscytujących innowacji w obszarze kół i opon. Dzięki specjalnemu modelowi Ksyrium 125 już teraz można odgadnąć, w jakim kierunku zmierza w oparciu o technologię ISM4D. Wszystkie informacje będą dostępne na Eurobike na początku września.
Dla mnie był to niesamowicie dobry czas we Francji i już nie mogę się doczekać kolejnej wizyty, która odbędzie się na krótko przed lipcowym La Marmotte. Nie mogę się doczekać jazdy na nowych częściach!