Po pedałowaniu dla Team Maxx Solar przez ostatnie dwa lata, w tym roku wybieram nieco inną ścieżkę. Jaskrawa neonowa żółć została teraz zastąpiona głębokim błękitem. W ostatni weekend udało mi się wybrać na targi jedzenie na rower po raz pierwszy prezentuję nową koszulkę drużyny Koga Ladies-Central Rhede-Fachklinik Dr.Herzog-Cycling z moimi nowymi koleżankami z drużyny.
Ponieważ jednak niektóre dziewczyny są obecnie w Cali w Kolumbii na Mistrzostwach Świata na torze, tylko pozostałych dziesięciu zawodniczek było tam, w tym panująca zwyciężczyni Bundesligi Esther Fennel.
W Essen czekał nas napięty grafik. Odbyły się dwie prezentacje, najpierw na stoisku sponsora naszej drużyny, firmy Koga, a następnie na stoisku związku krajowego Nadrenii Północnej-Westfalii. Podpisano również kilka kart z autografami, a ja jako nowy członek zespołu miałem okazję trochę lepiej poznać dziewczyny. To był męczący, ale udany dzień. Myślę, że szybko odnajdę się w zespole. Sezon na pewno będzie udany. Mój kalendarz wyścigów jest gotowy. Ale zanim po raz pierwszy przypnę numer startowy do nowej koszulki, jutro będzie to: Majorka. Tutaj do połowy marca zbiorę pozostałe kilometry treningowe i przetestuję jeden lub drugi produkt. Wyniki są wtedy w zwykłym miejscu. O przebiegu sezonu będę informować na bieżąco tutaj, na redakcyjnym blogu.
W tym sensie!
[Foto: Zespół]