Podczas gdy 6-dniowy sezon w Europie Środkowej trwa w najlepsze, Christian Grasmann i Nico Heßlich z Rudy Project Racing Team nadal przyspieszają w Wielkiej Brytanii. Duet nadal prowadzi po trzeciej z pięciu rund serii Revolution.
W Manchesterze obaj mogli cieszyć się widzami. Przy pełnej sali byli w stanie sprostać swojej roli faworytów i jeszcze bardziej zwiększyć przewagę w klasyfikacji generalnej. Start wykonał kol latać w kółko ponad 250 metrów, które zdobył dwukrotny mistrz olimpijski Ed Clancy (JLT) z czasem 13.208 s tuż przed Heßlichem, który potrzebował 13.408 s.
Następnie odbył się wyścig punktowy na dystansie 40 kilometrów, w którym brały udział również punkty UCI. Kierowcy potrzebowali tylko 46 minut na pokonanie dystansu. Brytyjczyk Peter Kennaugh (Sky) był najszybszy i zdołał okrążyć całą stawkę siedem razy. Wygrał przed Edem Clancy i Hesslichem. Grasmann zapewnił sobie tutaj piąte miejsce. „Dzięki tym super lokatom położyliśmy podwaliny pod dzisiejsze zwycięstwo w Manchesterze”- powiedział Hesslich po wyścigu.
Ale nawet po tym Irschenbergerowie pokazali dobre oko i obecnie jeszcze lepszą formę. Zajęli trzecie miejsce w próbach drużynowych, by wkrótce potem zająć drugie miejsce w prestiżowej 1000-metrowej jeździe na czas Madison. Clancy i jego partner Ollie Wood (JLT) zapewnili sobie tutaj zwycięstwo, ustanawiając nowy rekord świata z czasem 54.537 sekundy. Również w ostatnim wyścigu zdrapek Grasmann i Heßlich zajęli drugie miejsce.
W klasyfikacji generalnej duet jest teraz na pierwszym miejscu ze 132 punktami, a za nim plasują się Ed Clancy i Ollie Wood, którzy mają 109 punktów.