Phillip Walsleben (BKCP-Powerplus) był świetnym animatorem finałowego wyścigu Pucharu Świata w tym sezonie. Mistrz Niemiec był czujny od samego początku i przez długie odcinki dominował w Pucharze Świata w przełajach w Nommay. W końcu jednak musiał przyznać się do porażki. Za zwycięzcą dnia, Tomem Meeusenem (Telenet-Fidea) i Francisem Moureyem (FDJ.fr), mieszkaniec Kleinmachnow zajął trzecie miejsce.
Wyścig rozpoczął się szybko, między innymi dzięki dobrym startom Saschy Webera (Veranclassic-Doltcini) i Marcela Meisena (Kwadro-Stannah). Meeusen również dobrze wystartował za niemieckim duetem. Jednak ta trójka się nie zgodziła, więc inni kierowcy, w tym Walsleben i Mourey, zdołali ich dogonić. Pod koniec pierwszego okrążenia zaatakował Meeusen, któremu nieco później kontrował Kleinmachnower. Podczas gdy Walsleben był w stanie uzyskać niewielką przewagę prawie siedmiu sekund, Mourey dogonił Meeusena. Razem ruszyli w pościg za Walslebenem, który udało im się zrobić na trzy okrążenia przed końcem. Potem trio bawiło się razem w kotka i myszkę, ale udało mu się stale zwiększać przewagę nad zwycięzcą klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Larsem van der Haarem (Rabobank), który zajął czwarte miejsce, oraz Kevinem Pauwelsem (Subweb-Napoleon-Games).
Ostatecznie zdecydował sprint. Tutaj Walsleben popełnił mały błąd podczas wyprzedzania kilkaset metrów przed metą. Wykorzystali to Meeusen i Mourey. Choć mistrz Niemiec ponownie dogonił ich obu, w sprincie do mety nie miał szans. Zapewnił to belgijski Meeusen na fotofiniszu. Był to jego pierwszy sukces w Pucharze Świata.
Prawie dwie minuty później Niels Albert (BKCP-Powerplus) przekroczył linię mety wraz z Meisen na dwunastej pozycji. Stracił drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata na rzecz kolegi z drużyny Walslebena. 22-letni Van der Haar nie mógł już zajmować pierwszego miejsca w tym zestawieniu ze względu na swoje czwarte miejsce.
Marianne Vos (Rabobank) zdominowała wyścig kobiet od pierwszego okrążenia. Choć startowała wolno, na początku drugiego okrążenia wciąż doganiała rywali przed nią. Podczas gdy zwyciężczyni klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Katie Compton (Trek) musiała przedwcześnie zakończyć wyścig z powodu problemów z astmą, holenderska mistrzyni świata krążyła samotnie z przodu. Ostatecznie wygrała z łatwością, wyprzedzając aktualną Czempionkę Europy Helen Wyman (Kona) i Czempionkę Włoch Evę Lechner (Colnago-Südtirol). Hanka Kupfernagel (Maxx-Solar) uplasowała się na mocnej ósmej pozycji.
Jeśli przegapiłeś wyścigi, możesz je ponownie obejrzeć tutaj.
//Wynik mężczyzn
1. Tom Meeusen (Telenet Fidea) 1:00:45
2. Francis Mourey (FDJ.fr) 0:00:00
3. Philipp Walsleben (BKCP-Powerplus) 0:00:05
4. Lars van der Haar (Rabobank) 0:01:01
5. Radomir Simunek (Kwadro-Stannah) 0:01:18
//Ogółem mężczyzn
1. Lars van der Haar (Rabobank) 467 punktów
2. Philipp Walsleben (BKCP-Powerplus) 409 punktów
3. Niels Albert (BKCP-Powerplus) 392 punkty
4. Kevin Pauwels (Sunweb-Napoleon Games) 363 punkty
5. Francis Mourey (FDJ.fr) 340 punktów
//Wyniki panie
1. Marianne Vos (Rabo-Liv) 0:44:16
2. Hellen Wyman (Kona) 0:01:32
3. Eva Lechner (Colnago-Południowy Tyrol) 0:01:46
4. Sanne Cant (Enertherm-BKCP) 0:02:08
5. Nikki Harris (Młoda Telenet-Fidea) 0:02:19
//Ogółem panie
1. Katie Compton (Trek) 350 punktów
2. Nikki Harris (Młody Telenet-Fidea) 284 pkt
3. Marianne Vos (Rabo-Liv) 270 punktów
4. Sanne Cant (Enertherm-BKCP) 261 punktów
5. Helen Wyman (Kona) 214 pkt