Trollstigen to jedna z najsłynniejszych serpentynowych wspinaczek w Norwegii i znajduje się na liście rzeczy do zrobienia wielu rowerzystów szosowych. Trzeba dobrze wiedzieć, że droga to nie tylko zabawa pod górę, ale i zjazd. Eskil Ronningsbakken jest utalentowanym artystą utrzymującym równowagę i robi dokładnie te zapierające dech w piersiach serpentyny pod oponami - do tyłu! Z niesamowitym spokojem okrąża rower po i tak już trudnych drogach Trollstigen.
Widmo: Wideo: Eskil Ronningsbakken - tyłem w dół Trollstigen
