Niels Albert (BKCP-Powerplus) również wygrał Superprestige Gieten po zwycięstwie w Pucharze Świata w sobotę. Albert miał pechowy start. Utknięty przez innego jeźdźca, który miał problemy z pedałami, Belg dojechał jako ostatni do pierwszego technicznego przejścia, ale stamtąd konsekwentnie szedł w górę. Na ostatnim okrążeniu skorzystał z problemu z pedałem, którego doznał jego towarzysz ucieczki Lars van der Haar (Rabobank), który ostatecznie musiał zadowolić się drugim miejscem. Tom Meeusen (Telenet-Fidea) zapewnił sobie sprint na trzecie miejsce przed Philippem Walslebenem (BKCP-Powerplus). Marcel Meisen (Kwadro-Stannah) zajął piąte miejsce, z pewnym dystansem.
Pierwsze dwie rundy zdominował mistrz Szwajcarii Julien Taramarcaz (BMC). Poprowadził ucieczkę prawie 15 kolarzy reprezentujących kto jest kim w przełajach. Następnie dowództwo przejął Sven Nys (Crelan-KDL). Odłączył się od grupy na piasku i początkowo tylko Szwajcarzy, Van der Haar i Walsleben byli w stanie za nim podążyć. Jednak postęp Ny nie trwał długo. Upadek zwiastował koniec jego wyścigu.
Na szczycie Albert i Van der Haar okazali się najsilniejszymi dnia. Na początku ich śladem podążał mistrz Belgii Klaas Vantornout (Sunweb-Napoleon Games). Kiedy jednak został w tyle, wybiła godzina Walslebena. Razem z Meeusenem wyruszył w pościg za czołowym duetem. Obaj zdołali zmniejszyć różnicę do siedmiu sekund. Pół okrążenia przed końcem wyglądało to nawet na możliwe połączenie z topowym duetem. Jednak Albert rzucił kluczem w prace dla nich obojga. W piasku pokazał całe swoje doświadczenie i siłę. On poszedł pierwszy
przez ostatnie sto metrów. Jednak dopiero po chwili Van der Haar mógł kontynuować. W ten sposób rozstrzygnięto wyścig.
//Wynik
1. Niels Albert (BKCP-Powerplus)
2. Lars van der Haar (Rabobank)
3. Tom Meeusen (Telenet Fidea)
4. Philipp Walsleben (BKCP-Powerplus)
5. Marcel Meisen (Kwadro Stannah)
Schreibe einen Kommentar