Zaledwie kilka dni temu John Degenkolb przedłużył o trzy lata swój kontrakt z holenderską drużyną WorldTour Argos-Shimano. Wydaje się, że podpisanie kontraktu go zainspirowało. W Tours wygrał swój drugi w tym roku wielki klasyk, po Vattenfall Cyclassics. W emocjonującym finale pewnie pokonał mistrza Danii Michaela Mørkova (Saxo-Tinkoff) i Francuza Arnauda Démare (FDJ.fr).
Francuski jesienny klasyk pokonuje peleton na dystansie prawie 235 kilometrów z Authon-du-Perche do Tours. Przy łagodnych temperaturach wyścig zdominowała początkowo czteroosobowa grupa prowadząca. Sebastian Lander (BMC), Julien Duval (Roubaix Lille Metropole), Aleksejs Saramotins (IAM Cycling) i Yannick Martinez (La Pomme-Marseille) na półmetku wyścigu mieli prawie dziesięć minut przewagi nad rywalami. Ten ostatni ruszył jednak w pościg z myślą o Tours. Pod gorliwym dyktatem FDJ.fr, Garmin-Sharp i Argos-Shimano prowadzenie stopniowo topniało. Ostatecznie mistrz Łotwy Saramotins został złapany jako ostatnia ucieczka, zaledwie dziesięć kilometrów od mety.
Fuzja doprowadziła do kontrataku siedmiu kolarzy, w tym ubiegłorocznego zwycięzcy Marco Mercato (VCacansoleil-DCM), Degenkolba, Sepa Vanmarcke (Belkin) i Sylvaina Chavanela (Omega Pharma-QuickStep), ale także innych mocnych zawodników, którzy zakończyli wyścig. Na ostatnim podjeździe Greg Van Avermaet (BMC) zdołał dogonić liderów. Jednak później okazali brak porozumienia, co oznaczało, że pole pościgowe było w stanie ponownie się połączyć. Na prostej u siebie w Tours Degenkolb czekał stosunkowo długo, zanim po mocnym starcie uzyskał wyraźną przewagę, której żaden z pozostałych kierowców nie był w stanie nic zrobić.
//Wynik
1. John Degenkolb (Argos-Shimano) 5:29:19
2. Michael Mørkov (Saxo-Tinkoff) 0:00:00
3. Arnaud Démare (FDJ.fr) 0:00:00
4. Tyler Farrar (Garmin Sharp) 0:00:00
5. Michael Van Staeyen (Topsport Vlaanderen-Baloise) 0:00:00
Schreibe einen Kommentar