Po tym, jak w ciągu ostatnich kilku dni rozeszły się wieści o rezygnacji [Połącz Klöden] [Link do Grabscha], Danilo Hondo może przekazać więcej zachęcających wiadomości. Lausitzer pozostanie w swoim zespole na przyszły sezon. Nie będzie to już jednak nazywać się RadioShack-Leopard, a raczej Trek. Hondo, który pozostaje członkiem drużyny Berlinera Jensa Voigta, będzie nadal pracować jako kierowca włoskiego talentu sprinterskiego Giacomo Nizzolo i pomocnik specjalisty od klasyki Fabiana Cancellary.
Filed Under: Wiadomości Radsportu, kolarstwo szosowe Tagged With: Danilo Hondo, wędrówka
Schreibe einen Kommentar