Kolarstwo: Mathieu van der Poel wygrał drugi etap Tour de France. Holender triumfował po 209,1 kilometrach w Boulogne-sur-Mer, wyprzedzając mistrza świata Tadeja Pogacara.
Van der Poel wskakuje na żółtą koszulkę
Po pokonaniu 209,1 km z Lauwin-Planque do Boulogne-sur-Mer doszło do wyczekiwanego pojedynku olbrzymów. Mathieu van der Poel (Alpecin – Deceuninck) wygrał sprint pod górę przed Tadej pogacar (ZEA – XRG). Trzecie miejsce, co jest dość zaskakujące, zdobyli jonas vingegaard (Visma – Lease a Bike). Duńczyk zwykle nie jest przyzwyczajony do takich finałów. Ale dziś udowodnił, że jest w pełni przytomny i w dobrej formie. Van der Poel zapewnił w ten sposób swojej drużynie Alpecin – Deceuninck drugie zwycięstwo z rzędu, po wczorajszym zwycięstwie Philipsena. Dzięki bonusowi czasowemu przejmuje również żółtą koszulkę od swojego kolegi z drużyny.
Czterech odważnych uciekinierów bez szans
Z powodu ulewnego deszczu, już na starcie wyścigu, czteroosobowa grupa oderwała się od głównej grupy. Bruno Armirail (Decathlon – AG2R La Mondiale), Brenta Van Moera (Loteryjka), Jewgienij Fiodorow (XDS – Astana) i Andreasa Leknessunda (Uno-X Mobility) jednak dojechał tylko 50 kilometrów przed metą, zanim został ponownie dogoniony. Przynajmniej: Norweg Leknessund wygrał nagrodę górską na Côte de Cavron-Saint-Martin, a klasyfikację sprinterską w Énocq zdobył Kazach Fiodorow. W rezultacie zawodowcy wystartowali ze sprintu dopiero na piątym miejscu. Niemniej jednak klasyfikacja pośrednia była zacięta. Ledwo widoczne gołym okiem, JonathanMilan (Lidl – Trek) cieniutki jak opłatek Tima Merliera (Soudal – Szybki krok) i Biniama Girmaya (Intermarché – Wanty). Co ciekawe, Merlier nie wziął wczoraj udziału w sprincie pośrednim. Dziś był w pełni zaangażowany.
Wiele ataków w finale
W górę Côte du Haut Pichot wout van aert (Visma – Lease a Bike) zwiększył tempo. Na szczycie pojawiły się pewne rozłamy w stawce, ale gdy do mety pozostało prawie 30 kilometrów, tempo znów się uspokoiło. Finał w końcu rozpoczął się w Côte de Saint-Étienne-au-Mont. Po raz kolejny to zespół Visma – Lease a Bike zwiększył tempo. Następnie oderwała się dziewięcioosobowa grupa, w której znaleźli się trzej faworyci do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej, ale także Mathieu van der Poel (Alpecin – Deceuninck) tam był. Jednak niektóre grupy powróciły aż do Côte d'Outreau. Matteo Jorgensona (Visma – Wypożycz Rower), Kevina Vauquelina (Arkéa – hotele typu B&B) i Aleksiej Łucenko (Izrael – Premier Tech) początkowo oderwało się trio. Ale luka znów się zmniejszyła. 2,0 kilometry przed metą, Floriana Lipowitza (RB – Bora – hansgrohe) miał serce. Niemiec zaatakował i jechał solo na ostatnim kilometrze. Ale Team UAE – XRG nie szukał żadnych prezentów i zamknął tę lukę czasową.
| Mathieu van der Poela! Fenomen! Holender wygrał dwa etapy i pakt gele trui w Boulogne-sur-Mer. #Tour de France
Streamuj koers w HBO Max fot.twitter.com/xNC59iluKO
— Eurosport Nederland (@Eurosport_NL) July 6, 2025