Kolarstwo: Tadej Pogacar wygrał dwunasty etap Tour de France. Słoweński mistrz świata wygrał górski finisz w Hautacam, znacząco wyprzedzając rywali. Tym samym przejmuje żółtą koszulkę po Benie Healym. Niemiec Florian Lipowitz również zaliczył udany występ, awansując na trzecie miejsce za Jonasem Vingegaardem.

Pogacar wygrywa przed Vingegaardem i Lipowitzem
Zgodnie z przewidywaniami, 180,6-kilometrowy odcinek z Auch do Hautacam sprowokował wstępną decyzję w sprawie Tour de France 2025. primoz roglic (ZEA – XRG) wygrał etap i znacznie wyprzedził swoich rywali. jonas vingegaard (Visma – Lease a Bike) straciła ponad dwie minuty do najbliższego rywala. Trzecie miejsce zajęła Floriana Lipowitza (RB – Bora – hansgrohe). 24-latek z Laichingen zachwyca wszystkich niemieckich kibiców. Dzięki imponującym występom walczy teraz nie tylko o białą koszulkę najlepszego młodego kolarza, ale także o miejsce na podium w Tour de France.
Buchmann w grupie ucieczkowej
Aż 52 kolarzom udało się oderwać od głównej grupy już na wczesnym etapie. W uciekinierze dnia znaleźli się: Carlos Rodriguez (Grenadierzy Ineos), William Martin (Grupama – FDJ), Bena O'Connora (Jayco AlUla), Mattias Skjelmose (Lidl – Trek) i niemieckim Emanuela Buchmanna (Cofidis) miał również mocnych zawodników klasyfikacji generalnej. Jednak w peletonie nie było paniki. Nils Politt (ZEA – XRG) kontrolował tempo wraz z ekipami Uno-X Mobility i EF Education – EasyPost. Ucieczka zdołała powiększyć przewagę jedynie do około trzech minut, zanim tempo znacznie podniosła ekipa Visma – Lease a Bike na przełęczy Col du Soulor.
Evenepoel zostaje w tyle na początku
Na przełęczy Col du Soulor zespół Visma – Lease a Bike wyłożył karty na stół i ostro narzucił tempo. Wielu kolarzy natychmiast zwolniło, w tym mężczyzna w żółtej koszulce. Bena Healy'ego (EF Education – EasyPost) i współulubiony Remco Evenepoel (Soudal – Quick-Step). Kiedy to Matteo Jorgensona (Visma – Wypożycz rower), czarno-żółta drużyna zdjęła nogę z gazu. Tymczasem grupa ucieczek również się rozpadła. Tylko Bruno Armirail (Decathlon AG2R La Mondiale) utrzymywał prowadzenie w grupie faworytów aż do podnóża ostatniego podjazdu. Tymczasem Evenepoel i Jorgenson zdołali się odbudować – ale tylko do momentu, gdy Team UAE – XRG przejęli kontrolę i z pełną prędkością ruszyli podjazdem do Hautacam.
Pogacar szybko sobie z tym radzi
Jhonatana Narvaeza (ZEA – XRG) ruszył sprintem na ostatni podjazd, jakby planował sprint peletonu. Zaraz potem zaatakował Tadej pogacar (ZEA – XRG). Tylko jonas vingegaard (Visma – Wypożycz rower) zdołał utrzymać się na tylnym kole przez chwilę, ale gdy Pogacar ponownie nacisnął, Duńczyk również zniknął. Od tego momentu byli sami, a przewaga rosła z każdym kilometrem. Za nimi stało się jasne, że Floriana Lipowitza (RB – Bora – hansgrohe) był silniejszy od kolegi z drużyny primoz roglic (RB – Bora – hansgrohe). Początkowo Niemiec pozostał przy swoim kapitanze, ale około cztery kilometry przed metą wydawało się, że dostał zielone światło. Lipowitz ruszył w pogoń za dwoma najlepszymi wspinaczami świata.
Tadej Pogacar jest nie z tej ziemi
Mistrz świata zostawia Jonasa Vingegaarda daleko w tyle, otwierając sobie drogę potężnym atakiem pic.twitter.com/it2OPHNgZM
— Kolarstwo na TNT Sports (@cyclingontnt) July 17, 2025