Kolarstwo: Jake Stewart osiągnął swój największy sukces na piątym etapie Critérium du Dauphiné. Brytyjczyk wygrał sprint przed Axelem Laurance’em, świętując w ten sposób swoje pierwsze zwycięstwo na poziomie World Tour.
Jake Stewart wygrywa, Pascal Ackermann odpada
Po 183 kilometrach z Saint-Priest do Mâcon, masowy sprint ostatecznie wyłonił zwycięzcę dnia. Wcześniej zespół Alpecin-Deceuninck nie zdołał zgubić sprinterów na podjazdach i w ten sposób stracił kapitanat. Mathieu van der Poel Zamiast tego po raz pierwszy w swojej karierze Jake'a Stewarta (Izrael – Premier Tech) świętował zwycięstwo na poziomie WorldTour. Brytyjczyk pokonał Francuza Axela Laurance'a (Ineos Grenadiers) i Norwegów Sorena Waerenskjolda (Uno-X Mobility) w tyle. Faworyt JonathanMilan (Lidl – Trek) musiał zadowolić się piątym miejscem. Etap był również negatywny dla Pascala Ackermanna (Izrael – Premier Tech). Niemiec rozbił się na początku wyścigu i był zmuszony go przerwać. Teraz, gdy jego kolega z drużyny – a właściwie jego prowadzący – wygrał etap, musi martwić się o swój udział i kapitanowanie w Tour de France.
Och la la, jakie zwycięstwo Jake'a Stewarta!! Ostatnio był w fantastycznej formie, a dziś dostał za to ogromną nagrodę! #Dauphine fot.twitter.com/0NsZsHvonu
— Eemeli (@LosBrolin) 12 czerwca 2025 r.