Kolarstwo: Mads Pedersen wygrał pierwszy wyścig Giro d'Italia w Albanii. Duńczyk wygrał sprint po zaciętym etapie, wyprzedzając Belga Wouta van Aerta. Mikel Landa zakończył już wyścig Tour of Italy. Upadł na ostatnim zjeździe tego dnia i został zabrany do szpitala.
Pedersen wygrywa w Tiranie
Dziś po południu w Albanii rozpoczęła się 108. edycja wyścigu Giro d'Italia. Po 160 kilometrach z Durrës do Tirany, mads petersen (Lidl – Trek) został pierwszym zwycięzcą etapowym pierwszego Wielkiego Touru tego roku. Duńczyk wygrał sprint mocno osłabionego peletonu przed wout van aert (Visma | Wypożycz rower) i od jutra startują w różowych barwach. Jednym z decydujących czynników wpływających na wynik etapu było wysokie tempo podjazdu pod Surrel (7 km, 4,4%), który trzeba było pokonywać dwukrotnie. Zespół Lidl-Trek był szczególnie zainteresowany wyprzedzeniem niektórych sprinterów, co ostatecznie im się udało. Nawet niektórzy dobrzy wspinacze, jak np. Pelo Bilbao (Zwycięski Bahrajn), Derek Gee (Izrael – Premier Tech) i Tymen Arensman (Ineos Grenadiers) wpadli w tarapaty. Jeszcze gorzej było Michał Landa (Soudal – Quick Step). Hiszpan miał wypadek na zjeździe i musiał wycofać się z Giro d'Italia.
Moniquet wygrywa koszulkę w biegach górskich
Pięciu uciekinierów ukształtowało trasę wyścigu. Ponieważ głównym polem jest Visma | Lease a Bike utrzymało tempo, udana ucieczka nie wchodziła w grę. Po Manuela Tarozziego (VF Group – Bardiani CSF – Faizanè) zwyciężył w klasyfikacji sprinterskiej, Taco van der Hoorna (Intermarché – Wanty) z grupy czołowej. Sylwan Moniquet (Cofidis) odniósł sukces w Aleksander Verre (Arkéa – hotele typu B&B) i Aleksander Tonelli (Polti VisitMalta) zwyciężył w klasyfikacji górskiej. Tuż przed dogonieniem Tarozzi zapewnił sobie pierwszy Red Bull KM Sprint i tym samym sześć sekund – nie miało to jednak większego znaczenia. W Surrel dwie klasyfikacje górskie przypadły Lorenza Fortunata (XDS Astana) i Juliusz Ciccone (Lidl – Trek). Oznacza to, że jutro Moniquet będzie nosić koszulkę górską.
Jazda indywidualna na czas w Tiranie
Jutro zawodowcy zatrzymają się w stolicy Albanii na wyścigu Giro d'Italia. W 13,7-kilometrowej jeździe indywidualnej na czas w Tiranie po raz pierwszy ujawniły się różnice czasów wśród faworytów do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej. Największym faworytem do zwycięstwa dnia jest Jozuego Tarlinga (Grenadierzy Ineos). Ale również wout van aert (Visma | Wypożycz rower) mają dobre szanse.
Operacja Pedersen w różowej koszulce! ✅ #GirodItalia https://t.co/Uom8JoweYA fot.twitter.com/v1mrU6ke3Z
— Eemeli (@LosBrolin) 9 maja 2025 r.