Kolarstwo: Po wielu dobrych latach Bahrain – Victorious doznał niewielkiej porażki w sezonie 2024. 14 zwycięstw i 44 dodatkowe miejsca na podium brzmią na pierwszy rzut oka nieźle, ale najlepsze wyniki w ważnych wyścigach są ograniczone. W 2025 r. sytuacja powinna znów się poprawić. Nadzieje pokładane są w Lennym Martinezie.
Bahrajn – Zwycięski rok 2024: Katastrofa z miejsca 6 na miejsce 17
Dzięki licznym czołowym wynikom w jednodniowych wyścigach i wycieczkach zespół Bahrain – Victorious wyrósł w ostatnich latach na jeden z najlepszych zespołów na świecie. W 2024 roku nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem. Zbyt wielu najlepszych zawodników dorasta z wiekiem, a w niektórych przypadkach rozwój młodszych specjalistów uległ stagnacji. Na poziomie WorldTour pozostały tylko cztery zwycięstwa. Santiago Buitrago wygrał etap w Paryżu Nicea, Phila Bauhausa odcinek w pobliżu Tirreno – Adriatico, Torsteina Traeena kibicowałem na Tour de Suisse i Matevz Govekar zakończył pojednawczo sezon Tour of Guangxi. Wiele drugich i trzecich miejsc rozjaśnia statystyki, ale do naprawdę wielkiego zamachu stanu nie doszło w 2024 roku. W końcu młodzi kolarze GC są pełni nadziei. Santiago Buitrago zajął dziesiąte miejsce w Tour de France, Antoni Tiberi Nawet piąte miejsce w Giro d'Italia. Niemniej jednak zespół spadł z 6. na 17. miejsce w rankingach UCI, co jest wyraźnym sygnałem, że nawet kierownictwo zespołu nie może być w tym roku usatysfakcjonowane.
Przyszłość należy do Lenny’ego Martineza
Choć dobrych wyników z poprzednich lat nie udało się powtórzyć, zespół Bahrajn – Zwycięski nie tracił nerwów na rynku transferowym. Wręcz przeciwnie: transfery wydają się niezwykle przemyślane i wyniosą drużynę na wyższy poziom. Podpisywanie gwiazd jest bez wątpienia Lenny'ego Martineza. Młody Francuz powinien wyrosnąć na kapitana GC w Bahrajnie – Victorious. Oprócz Tiberiego i Buitrago będziesz miał trzech młodszych profesjonalistów, którzy powinni mieć potencjał do ataku na szczycie Wielkiego Touru. Oprócz Martineza wśród dziewięciu nowych nabytków znajdują się trzy inne absolutnie największe talenty. Maxa van der Meulena z Holandii, Vlad van Mechelen z Belgii i Zak Orzen Od pewnego czasu mówi się, że Słowenia ma ogromny talent. Na chwilę obecną zespół opuszcza ośmiu kierowców. Z Wouta Poelsa to także ktoś, kto zdobywał punkty w każdym sezonie. Ale Holender ma teraz 37 lat. Również Niemca Jasha Sutterlin opuszcza zespół. Ogólnie zespół jest coraz młodszy i jasno daje do zrozumienia, że w przyszłości chce atakować w Klasie.