Kolarstwo: Eddie Dunbar wygrał jedenasty etap Vuelta a Espana. Jako członek dużej grupy uciekinierów udało mu się wyrwać zaskakującym atakiem na ostatnim kilometrze i odnieść swoje pierwsze zwycięstwo tego dnia na Tour of Spain. W klasyfikacji generalnej Primoz Roglic coraz bardziej zbliża się do Bena O'Connora.
Eddie Dunbar atakuje w odpowiednim momencie
Ucieczki odniosły sukces także na dzisiejszym, jedenastym etapie Vuelta a Espana. Po 166,5 km ze startem i metą na kampusie Tecnológico Cortizo w Padron Eddiego Dunbara (Jayco – AlUla) zwyciężył z innymi uciekinierami. Irlandczyk zaatakował Rouge wkrótce po Płomieniu, a ponieważ towarzysze pozwolili mu postawić na swoim i nie zareagowali od razu, nie udało się go złapać. W peletonie zgodnie z przewidywaniami Bora – hansgrohe podkręcił tempo na ostatniej podjeździe do tego stopnia, że Lider Ben O'Connor (Decathlon Ag2r La Mondiale) nie mógł już podążać. Australijczyk nadal może utrzymać czerwoną koszulkę z przewagą ponad trzech minut, ale dziś znów ma ponad 30 sekund primoz roglic (Bora – hansgrohe) przegrał.
Eddie Dunbar kradnie show
Późny, gwałtowny atak Eddiego Dunbara oznacza, że Irlandczyk wygrywa 11. etap La Vuelta! Jego pierwsze zwycięstwo na najwyższym poziomie w barwach Team Jayco AlUla #LaVuelta pic.twitter.com/c9mfwhX5Wv
— Eurosport (@eurosport) 28 sierpnia 2024 r.