Kolarstwo: Biniam Girmay wygrał ósmy etap Tour de France. Tym samym Erytrejczyk jeszcze bardziej powiększa przewagę w klasyfikacji punktowej.
Girmay wygrywa przed Philipsenem i De Lie
To jego Tour de France: Biniama Girmaya (Intermarché – Wanty) świętuje swoje drugie zwycięstwo etapowe tegorocznego Tour of France. Erytrejczyk po bardzo mocnym sprincie zdołał awansować Jasper Phillipsen (Alpecin – Deceuninck) i Arnauda de Lie (Lotto – Dstny). Oznacza to, że jeszcze bardziej zwiększa swoją przewagę w klasyfikacji punktowej i jest teraz jedynym kierowcą, który wygrał już dwa etapy w tym roku. Odcinek o długości 183,4 km z Semur-en-Auxois do Colombey-les-Deux-Eglises zakończył się, co nieco zaskakujące, sprintem grupowym. Najlepszy niemiecki był Pascala Ackermanna (Izrael – Premier-Tech) na czwartym miejscu.
EF Education – EasyPost w ofensywie
Na dzisiejszym, ósmym etapie Tour de France doszło do sporego pożaru. Na początku udało nam się spotkać Jonasz Abrahamsen (Mobilność Uno-X), Stefana Bisseggera (EF Edukacja – EasyPost) i Neilsona Powlessa (EF Education – EasyPost) stracił trzech zawodników i zyskał ponad dwie minuty przewagi. Następnie Lotto – Dstny wraz z Intermarché – Wanty zasygnalizowały, że chcą dzisiaj wymusić sprint dla swoich kapitanów. W miarę zmniejszania się luki EF Education – EasyPost był zmuszony zrewidować swoją strategię. Wraz z Alberto Bettiolem (EF Education – EasyPost) i Benem Healy’m (EF Education – EasyPost) podkręcili tempo tak bardzo, że w międzyczasie utworzyły się dodatkowe grupy. W tym samym czasie na przodzie na spóźnialskich czekali jej dwaj koledzy. Do fuzji jednak nie doszło, bo w peletonie wszystko znów się połączyło Jonasz Abrahamsen (Uno-X Mobility) znalazł się teraz na czele jako samotny solista.
Abrahamsen broni się dzielnie
Chociaż jego szanse na sukces jako solista były bardzo niskie, chciał Jonasz Abrahamsen (Uno-X Mobility) nie pozwól sobie pozostać w tyle. Wręcz przeciwnie: Norweg zyskał ponad sześciominutowe prowadzenie. Wygrał także sprint pośredni i klasyfikację all mountain. Zatem był to udany dzień dla użytkownika koszulki górskiej, nawet jeśli ostatecznie został dogoniony zgodnie z oczekiwaniami. Za dalsze prace odpowiadały głównie zespoły Lotto – Dstny i Intermarché – Wanty. Duża prędkość i lekki deszcz sprawiły, że w tyle pozostali m.in. zawodnicy, którzy spisali się dobrze w sprincie Phila Bauhausa (Zwycięski Bahrajn).
„Moc Green Jersey dostarczyła!”
Znakomity wynik dla Erytrei – Biniam Girmay zwycięża na drugim etapie Tour de France!#TDF2024 | @IntermarcheW pic.twitter.com/g1Afmcsd16
— Eurosport (@eurosport) 6 lipca 2024 r.