Kolarstwo: Tadej Pogacar wygrał 14. etap Tour de France. Słoweniec zaatakował na ostatniej wspinaczce, był w stanie wyprzedzić poprzedniego lidera Bena Healy'ego i zdystansować się od wszystkich przeciwników. Główny przeciwnik Jonas Vingegaard również stracił ponad 40 sekund z powodu premii czasowej.
Pogacar składa oświadczenie
Pla d'Adet odniosła sukces na 151,9. etapie wyścigu o długości 14 km z Pau do Saint-Lary-Soulan Tadej pogacar (ZEA) zemsta. Tym razem Słoweńcowi udało się pokonać swojego głównego przeciwnika jonas vingegaard (Visma – Lease a Bike) i tym samym powiększył swoje prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Silny zespół UAE Team Emirates wykorzystywał swoją przewagę w wysokich górach przez cały etap i ostatecznie uzyskał przewagę. Między Remco Evenespiel (Soudal – Szybki krok) i Carlos Rodriguez (Ineos Grenadiers) Walka o trzecie miejsce już się krystalizuje. Cierpiącym było wysokie tempo ZEA Bena Healy'ego (Edukacja EF – EasyPost). Irlandczyk był najmocniejszym uciekinierem i do pięciu kilometrów przed metą utrzymywał prowadzenie.
Pidcock odchodzi z powodu Korony
Zaraz po starcie w Pau część kierowców próbowała uciekać. Wyłoniła się duża grupa uciekinierów, z której po Col du Tourmalet pozostało tylko dziesięciu kolarzy. Po wczorajszym bardzo trudnym etapie prawdopodobne było, że wielu profesjonalistów dzisiaj ucierpi. Z Guillaume'a Boivina (Izrael – Premier Tech) i Toma Pidcocka (Ineos Grenadiers), dwóch zawodników nawet nie wystartowało. Podczas sekcji są Alberto Bettiola (EF Edukacja – EasyPost), Louisa Vervaekego (Soudal – Szybki krok) i Amaury Capiot (Arkea – B&B Hotels) zsiadłem z roweru wyczerpany.
10 ucieczek po Col du Tourmalet
Michał Kwiatkowski (Grenadierzy Ineosów)
Bruno Armirail (Decathlon AG2R La Mondiale)
Dawid Gaudi (Grupama – FDJ)
Mathieu van der Poel (Alpecin – Deceuninck)
Bena Healy'ego (EF Edukacja – EasyPost)
Seana Quinna (EF Edukacja – EasyPost)
Oier Lazkano (gwiazda filmowa)
Louisa Meintjesa (Intermarche – Wanty)
Aleksiej Łucenko (Astana)
Magnusa Corta (Mobilność Uno-X)
Politt prowadzi peleton nad Tourmalet
Po rezygnacji z powodu korony Jan Ayuso (ZEA) w składzie UAE Team Emirates pozostało już tylko siedmiu zawodników. To sprawiło, że było to tym ważniejsze Tadej pogacar (ZEA) to Nilsa Politta (ZEA) miało dzisiaj naprawdę mocny dzień. Niemiec poprowadził peleton pod górę Col du Tourmalet i utrzymał przewagę do uciekinierki w granicach. Następnie władzę przejął Hourquette d'Ancizan Mark Soler (ZEA) dyktando tempa, które m.in Mark Soler (Movistar) i Jay Hindley (Bora – hansgrohe) padła ofiarą. Na szczycie prowadzenie pięciu pozostałych uciekinierów było – Michał Kwiatkowski (Grenadierzy Ineos), Dawid Gaudi (Grupama – FDJ), Bena Healy'ego (EF Edukacja – EasyPost), Oier Lazkano (Movistar) i Louisa Meintjesa (Intermarché – Wanty) – została nieco ponad minuta. Po tym, jak Lazkano po raz pierwszy przeszedł klasyfikację górską na Tourmalet, Gaudu otrzymał teraz pełną liczbę punktów.
Pogacar wygrywa etap
Na początku ostatniej wspinaczki zespół początkowo przejął kontrolę Paweł Siwakow (ZEA) prowadzenie w grupie faworytów, później João Almeida (ZEA). Poluzował się sam przód Bena Healy'ego (EF Education – EasyPost) od swoich towarzyszy. Jako jedyny pozostały uciekinier Irlandczyk dzielnie bronił się przed zbliżającą się grupą faworytów GC. Ale jako Adam Yates (ZEA) zaatakował na najbardziej stromym odcinku siedem kilometrów przed metą, jego przewaga spadła do niecałych 30 sekund. Niedługo potem nastąpił oczekiwany atak Tadej pogacar (ZEA). Słoweniec podjechał do kolegi z drużyny, który był już w stanie mu pomóc kilka metrów. Podczas gdy Healy został złapany i wyprzedzony, Pogacar był teraz w stanie to zrobić jonas vingegaard (Visma – Lease a Bike) jego towarzysz Remco Evenepoel (Soudal – Quick-Step). Nie udało mu się już jednak skontaktować z Tadejem Pogacarem. Słoweniec był dziś zdecydowanie najsilniejszym kolarzem na górze.
Och, l'de Pogacar! Vingegaard n'est pas dans la roue! ⚡️
Suivez Tour de France w integracji z Eurosport avec #LesRP #TDF2024 pic.twitter.com/kLUOg3156k
— Eurosport Francja (@Eurosport_FR) 13 lipca 2024 r.