Kolarstwo: Jonas Vingegaard wygrał jedenasty etap Tour de France i zadał Tadejowi Pogacarowi dotkliwą porażkę. Mężczyzna w żółtej koszulce w tym samym momencie przekroczył linię mety, ale dzisiejszy etap będzie musiał mentalnie przegryźć.
Vingegaard znów jest ulubieńcem trasy
Jedenasty etap może przejść do historii jako ten, który przewrócił Tour de France 2024. Tadej pogacar (ZEA) po ataku na około 32 kilometry przed metą wyglądał na pewnego zwycięzcę i miał ponad 30 sekund przewagi. Ale jonas vingegaard (Visma – Lease a Bike) walczyła, zyskiwała sekunda po sekundzie i ponownie zmniejszała przewagę. W sprincie po dzisiejsze zwycięstwo Duńczyk pokonał nawet Słoweńca. Sugeruje to, że dynamika dwóch królów GC może się teraz przechylić. Vingegaard wydaje się być coraz silniejszy, natomiast Pogacar traci siłę i pewność siebie. W walce o trzecie miejsce Remco Evenepoel (Soudal – Quick-Step). primoz roglic (Bora – hansgrohe). Także dlatego, że Słoweniec upadł na ostatnim zjeździe.
Dziesięć ucieczek – ale ZEA kontrolują
Odcinek o długości 211 km z Évaux-les-Bains do Le Lioran ma Tim Declercq (Lidl – Trek) nie jest już podejmowana. Belg rozchorował się w dzień odpoczynku i nie czuł się już na tyle zdrowy, aby ukończyć dzisiejszy pagórkowaty etap. Zwiększone podczas wyścigu Alexisa Renarda (Cofidis) i Jon Izagirre (Cofidis) z motocykla Dziesięciu uciekinierów, którym po długiej walce udało się odbić od peletonu, miało znacznie więcej bramek. Były m.in.: Ryszard Carapaz (EF Edukacja – EasyPost), Oier Lazkano (Movistar) i Romain Gregory (Grupama – FDJ). Jednak UAE Team Emirates utrzymało wysokie tempo w peletonie i dało uciekającej grupie prowadzenie ledwie ponad dwie minuty. Kiedy wspięliśmy się na Puy Mary Pas de Peyrol, mając około 35 kilometrów do przebycia, ostatnia ucieczka została już złapana.
Pogacar atakuje Puy Mary Pas de Peyrol
Nieco zaskakująco Tadej pogacar (ZEA) rozpoczął atak 32 kilometry przed metą za swoim kolegą z drużyny Adam Yates (ZEA) wykonało swoje zadanie. Krótko przed szczytem Puy Mary Pas de Peyrol zsiadł z siodła i od razu był w stanie otworzyć lukę. Wcześniej było z Jan Ayuso (ZEA), João Almeida (ZEA), Egan Bernal (Grenadierzy Ineos) i Enrique Więcej (Movistar) zdystansował już kilku mocnych kierowców. Na zejściu mogłem primoz roglic (Bora – hansgrohe) do jonas vingegaard (Visma – wypożycz rower). Jako duet Słoweniec i Duńczyk starali się utrzymać dystans do Pogacara w granicach. Za nimi byli Remco Evenepoel (Soudal – Szybki krok), Carlos Rodriguez (Grenadierzy Ineos), Juliusz Ciccone (Lidl-Trek), João Almeida (ZEA) i Adam Yates (ZEA) podróżujący w grupie. Dzięki umiejętnościom Rodrigueza w zjazdach pogoń w końcu połączyła siły.
Vingegaard znów dogania
Jednak w górę Col de Pertus równowaga sił znów stała się jasna dla pościgów. jonas vingegaard (Visma – Lease a Bike) mogła współpracować primoz roglic (Bora – hansgrohe), ale ostatecznie pozostawił Słoweńca na pozycji lidera. Za tym było Remco Evenepoel (Soudal – Quick-Step) w białej koszulce najlepszego młodego profesjonalisty w roli solisty. Wydawało się, że Belg lepiej radzi sobie z górą. Udało mu się dogonić Roglicia jeszcze przed szczytem. Vingegaard też zdawał się czuć coraz lepiej. Jeśli prowadzenie przekraczało 30 sekund, był w stanie zmniejszyć stratę Tadej pogacar (ZEA) będą teraz stopniowo je ograniczać. Przed szczytem Col de Pertus Vingegaardowi udało się nawet nadrobić stratę. Ale Pogacar nie przegapił dodatkowych sekund.
Vingegaard ucieka od Pogacara
Ponieważ nie było już dalszych ataków na Col de Font de Cère, dzisiejszy sukces został nagrodzony klasycznym dwuosobowym sprinterem. Tadej pogacar (ZEA) – właściwie znany jako kierowca wyraźnie bardziej wybuchowy – niespodziewanie przegrał ten sprint jonas vingegaard (Visma – wypożycz rower). Oznacza to, że zawodnik w żółtej koszulce musi dziś pogodzić się z gorzką porażką. Słoweniec tak naprawdę liczył na ponowne zwiększenie przewagi nad Vingegaardem na tych krótkich podjazdach. Duńczyk w imponujący sposób pokazał jednak, że kilka miesięcy temu dobrze przetrawił upadek i z dnia na dzień był w coraz lepszej formie. Trzecie miejsce zapewnione Remco Evenepoel (Soudal – Quick-Step). primoz roglic (Bora – hansgrohe), który upadł na ostatnim zjeździe i stracił cenne sekundy.
BOOM
Pogačar ao atak!
— Cabine Desportiva (@CabineSport) July 10, 2024
...
El susto de Pogacar w zatoce Puy Mary
‼️ Sigue el #TDF2024 en directo pl @eurosport_es y @streammaxes pic.twitter.com/CXqoYkj4Bk
— Eurosport.es (@Eurosport_ES) July 10, 2024
Przyjaciele na całe życie: Jonas Vingegaard i @TamauPogi ponownie zjednoczeni. #TDF2024 pic.twitter.com/NdUTG4DZqS
— Tour de France — DE (@letour_de) July 10, 2024
| Sprint-à-deux w Le Lioran, dwóch obecnie najlepszych zawodników w swojej klasie! Tadej Pogacar vs Jonas Vingegaard: Vingegaard wygrywa! Świetny mentalny tik dla Pogiego! #TDF2024
Koers kijk je przez HBO Max pic.twitter.com/VQPLnNZQn5
— Eurosport Nederland (@Eurosport_NL) July 10, 2024