TEST: Decathlon ST510 – niedroga lampka przednia z homologacją StVZO zachwyca nieskomplikowanym montażem i elastycznością. Testujemy lampki rowerowe i pokazujemy, co potrafią.
Test Decathlon ST510 – w skrócie wszystkie informacje i dane na temat latarki rowerowej
Decathlon ST510 to: StVZO zgodny lekki rower z wbudowaną baterią. Jest dostępny w cenie 29,99 euro, co czyni go jednym z naszych niedrogich modeli Leaderboard. W związku z tym materiał i jego wykonanie są gorszej jakości niż droższe produkty testowe. Niemniej jednak nie ma tutaj powodów do narzekań. W zestawie znajduje się także tylna lampa - dzięki czemu kupujący jest w pełni wyposażony. Praktyczny jest również uchwyt na kierownicę z solidną elastyczną opaską: jeśli używasz kilku rowerów, możesz szybko i łatwo wymieniać lampkę rowerową tam i z powrotem. Strumień świetlny jest raczej niski i wynosi 25 luksów, dlatego Decathlon podaje również prędkość jazdy do około 15 km/h. Dzięki klasie IPX4 lampa rowerowa jest odporna tylko na zachlapania, dlatego użytkownicy nie powinni zostawiać roweru z zamontowaną lampą stojącego na deszczu.

Dane techniczne
jasność | 25 lux |
tryby światła | 2 (25 luksów – 15 luksów) |
czas świecenia | 2 godz. - 4 godz |
czas ładowania | ca. 2 godzin |
złącze ładowania | micro USB |
Opcje montażu i adaptery | Lenker |
wydajna bateria | 750 mAh |
bateria | nie |
zdalny | nie |
waga z uchwytem | 62 g |
Zatwierdzenie StVZO | Ja |
temperatura barwowa | |
Cena | 29,99 € |
Zakres dostawy
Decathlon ST510 jest dostarczany w kartonowym ekspozytorze niezawierającym plastiku i w następującym zakresie dostawy:
- Lampka rowerowa Decathlon ST510
- Zacisk na kierownicę z gumowym paskiem napinającym
- Kabel ładujący z USB-A na Micro USB
- Lampka tylna z uchwytem na rurę podsiodłową
Akcesoria i rozszerzenia
Niestety Decathlon nie oferuje innych akcesoriów.
Test: Decathlon ST510 w użyciu
montaż i mocowanie
Uchwyt na kierownicę Decathlon ST510 mocuje się do kierownicy za pomocą szerokiej, wytrzymałej gumki. Na haczyku można zawiesić różne oczka dla różnych średnic kierownicy. Uchwyt można zamontować w ciągu kilku sekund – to samo dotyczy dołączonej lampy tylnej.
Sam korpus lampy jest po prostu mocowany do uchwytu i zatrzaskuje się na swoim miejscu. Aby go zwolnić, należy nacisnąć małą dźwignię. Wszystko to sprawdza się nawet w rękawiczkach – Decathlon ST510 sprawdza się zimą. Uchwyt na kierownicę jest solidnie i bezpiecznie osadzony na kierownicy, ale podczas montażu należy zastosować niewielką siłę, aby dobrze przymocować gumowy pasek. Dzięki niewielkiej wadze sama lampa praktycznie się nie chwieje, nawet na leśnych ścieżkach.

operacja
Obsługa Decathlon ST510 jest dość prosta: gumowy przycisk włącza lampkę rowerową, a jego ponowne naciśnięcie przełącza na drugi poziom jasności. Trzecie naciśnięcie przycisku ponownie wyłącza lampę. Ma to jednak tę wadę, że przy przełączaniu ze słabego na mocny poziom oświetlenia krótko jedziesz w ciemności. Wymaga to przyzwyczajenia się i nie jest całkowicie bezpieczne – zawsze należy o tym pamiętać. Sam przycisk nie jest podświetlony – oznacza to, że w ciemności jest ledwo zauważalny. W związku z tym czasami czegoś szukasz. Nie stanowi to większego problemu w przypadku zmierzchu lub oświetlenia ulicznego, ponieważ przycisk wyróżnia się szarym kolorem. Kiedy nosisz rękawiczki, nie zawsze możesz od razu wyczuć przycisk. Mocowanie za pomocą gumki ma tę wadę, jeśli chodzi o działanie: lampa przy mocnym dociśnięciu lekko się chwieje, ale podczas jazd próbnych nie poruszyła się.
bateria i czas pracy
Decathlon twierdzi, że proces ładowania ST510 trwa 2 godziny. Samo gniazdo ładowania znajduje się pod maleńką gumową osłoną, która jest nieco nieporęczna w obsłudze. Akumulator o pojemności 750 mAh ładowany jest poprzez przestarzały port micro-USB – USB-C byłby tu zdecydowanie nowocześniejszy. Przy maksymalnej jasności 25 luksów latarka rowerowa może świecić przez 2 godziny. Drugi, słabszy poziom światła ma 15 luksów i czas świecenia 4 godziny. Jednak w mroźne zimowe dni, podobnie jak w przypadku wszystkich lamp rowerowych na baterie, nie można oczekiwać mniej. Jeżeli poziom naładowania baterii zbliża się do końca, sygnalizowane jest to zapaleniem się przycisku na czerwono.
Pole świetlne Decathlon ST510
Pole świetlne Decathlon ST510 jest ograniczone do absolutnego minimum, ale dzieje się to całkiem nieźle. Droga jest oświetlona bardzo równomiernie, a wiązka światła jest skutecznie skupiona. Ale to wszystko – ramiona i krągłości pozostają ciemne. Przynajmniej obszar bezpośrednio przed przednim kołem otrzymuje trochę światła z promieniowania pośredniego. Światło jest szczególnie odpowiednie dla rowerzystów, którzy mają mało zakrętów na swoich trasach i którzy zazwyczaj poruszają się po obszarach miejskich. Na obszarach miejskich ulice są zwykle dodatkowo oświetlane latarniami.
25 luksów jest dość ciemne w porównaniu z naszymi najjaśniejszymi kandydatami do testów, ale ST510 kosztuje tylko ułamek tego. Z tego powodu, jak wspomniano, Decathlon podaje prędkość do 15 km/h. Wygodni rowerzyści powinni sobie z tym dobrze poradzić, zwłaszcza w obszarach miejskich. Drugi poziom oświetlenia o nieco ponad połowie mocy ogranicza się przede wszystkim do oświetlonego otoczenia. Lub na stromych, spokojnych podjazdach w ciemności. Podczas jazd próbnych nie czuliśmy się nieswojo nawet przy wyższych prędkościach.
Poziomy światła w bezpośrednim porównaniu
Poniższa animacja automatycznie pokazuje dwa różne poziomy jasności Decathlon ST510.

Schreibe einen Kommentar