Kolarstwo: chwila szoku na Giro d'Italia. Pies spowodował poważny upadek na piątym etapie. Odpadł również mistrz świata Remco Evenepoel.
https://www.velomotion.de/magazin/2023/05/radsport-giro-ditalia-2023-strecke-profil/
Evenepoel pozostaje na swoim miejscu przez długi czas
Około 155 kilometrów przed metą piątego etapu Giro d'Italia spadł w peletonie. Dopiero powtórka rozjaśniła widzów: przez główne boisko przebiegł mały piesek. Niektórzy kierowcy musieli hamować. W rezultacie spadli na zalaną deszczem drogę. Kilku fachowców z ekipy Soudal – Quick-Step zostało trafionych, w tym oni Remco Evenepoela. Belgijski mistrz świata długo leżał na ziemi, zanim wsiadł na swój zapasowy rower i ścigał się z kolegami z drużyny. Peleton czekał na Evenepoela, któremu udało się wtedy ponownie nawiązać kontakt.
Czy mistrz świata nie czuje się dobrze?
W ostatnich dniach pojawiły się plotki, że Remco Evenepoel nie czuje się dobrze. Wczoraj czwarty etap Belg często jechał z tyłu peletonu, podczas gdy jego koledzy z zespołu kontrolowali tempo z przodu. Ubrał się też znacznie cieplej niż pozostali kierowcy. Dziś mistrza świata znów można było zobaczyć głównie z tyłu peletonu. Po upadku podniósł kciuk do aparatu, ale jego mimika przynajmniej zdawała się wskazywać, że upadek sprawił mu ból. Doświadczenie pokazuje, że Grand Toury często łapią przeziębienia, które kolarze starają się jak najdłużej ukrywać przed konkurencją. Nie możemy zatem spodziewać się oficjalnych doniesień o możliwej chorobie.
♂️ | O nie, hond op de stąd. En Remco Evenepoel to jedna z największych ofert slachtowych!. Hij zit weer op de fiets, maar hoe groot is the pity bij de top faworyt?
Koers kijk je op Discover+ pic.twitter.com/6BoV0j6ZNv
— Eurosport Nederland (@Eurosport_NL) 10 maja 2023 r.