Niedługo 27 maja w Vilshofen rozpocznie się Bayern Rundfahrt. W tym roku polowanie sceniczne w Wolnym Państwie może pokazać imponujące pole. Jedenaście z 22 drużyn uprawnionych do startu w tegorocznym Tour de France wystartuje w maju. Zespoły WorldTour Sky, Trek Factory Racing, Katusha, FDJ.fr, Garmin Sharp, Orica-GreenEdge, Ag2R-La Mondiale i Giant-Shimano zgłosiły się do trasy. Istnieją również zespoły ProConti NetApp-Endura, IAM i Bretagne-Séché Environnement - wszystkie trzy mają jeden na Tour de France wieloznaczny otrzymał – podobnie jak południowoafrykański zespół MTN-Qhubeka.
Rekordzista Jens Voigt zwrócił szczególną uwagę na trasę. Berlińczyk z wyboru chciałby zostawić ślad w swoim ostatnim aktywnym roku w Bawarii. "Oczywiście jesteśmy bardzo zadowoleni, że Jens Voigt po zakończeniu kariery wraca na start Bayernu Rundfahrt", mówi dyrektor sportowy Hartmut Bölts. Z ambicjami też MTN-Qhubeka, aby rozpocząć. "Może świętować [...] Tak, Linus Gerdemann powraca w Bawarii.mówi Bölts. Zawodowy kolarz z Münster wygrał Bayern Rundfahrt w 2009 roku i jest obecnie ostatnim niemieckim zwycięzcą tego wyścigu w klasyfikacji generalnej.
W tym roku Bayern Rundfahrt prowadzi z Vilshofen przez Freilassing, Reit im Winkl, Grassau, Neusäß i Wassertrüdingen am Hesselberg do Norymbergi. W programie pięciu etapów od wschodniej Bawarii przez Chiemgau do Środkowej Frankonii znajduje się łącznie 785,6 km. Wstępne rozstrzygnięcie w walce o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej wyścigu, który odbywa się pod patronatem ministra stanu Joachima Herrmanna, spodziewane jest już na szczycie góry w ramach etapu królowej na Winklmoos-Alm. Podobne znaczenie ma również jazda na czas w przedostatnim dniu rajdu w Wassertrüdingen.