Na dwóch pierwszych etapach John Degenkolb (Giant-Shimano) musiał zadowolić się drugim miejscem. Na trzecim etapie, który zakończył się po 180 kilometrach na torze Magny Course, odwrócił szalę zwycięstwa i na koniec był podwójnie szczęśliwy. Oprócz dzisiejszego zwycięstwa zapewnił sobie również prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
„Dzisiaj w końcu wszystko poszło idealnie”, mężczyzna z Frankfurtu był odpowiednio szczęśliwy na mecie. Degenkolb zdegradował Matthew Gossa (Orica-GreenEdge) i Jose Joaquina Rojasa (Movistar) na ich miejsca.
Scena w mekce francuskich sportów motorowych była początkowo animowana przez Romaina Feillu (środowisko Bretagne-Séche), Perriga Quemeneura (Europcar) i Juliena Foucharda (Cofidis). Jednak trio było trzymane na krótkiej smyczy przez boisko i ledwo udało się uzyskać przewagę większą niż trzy minuty.
W terenie zespół FDJ.fr wokół żółtego Nacera Bouhanniego dyktował tempo. Francuzów wspierały Astana, Sky i Movistar. Razem udało im się dogonić Quermeura jako ostatniego uciekiniera na prawie dwa kilometry przed metą.
Wynikać
1. John Degenkolb (Giant Shimano) 4:27:26
2. Matthew Harley Goss (Orica-GreenEdge) 0:00:00
3. José Joaquin Rojas (Movistar) 0:00:00
4. Borut Bozic (Astana) 0:00:00
5. Tom Boonen (Omega Pharma-QuickStep) 0:00:00
Gesamt
1. John Degenkolb (Giant Shimano) 13:14:01
2. Nacer Bouhanni (FDJ.fr) 0:00:08
3. Moreno Hofland (Belkin) 0:00:12
4. José Joaquin Rojas (Movistar) 0:00:18
5. Geraint Thomas (Niebo) 0:00:21